środa, 22 maja 2013

Upadłość Fabloku

Stała się rzecz nieunikniona. We wtorek Sąd w Krakowie ogłosił upadłość Pierwszej Fabryki Lokomotyw Fablok S.A. i wyznaczył syndyka masy upadłościowej. 

Kilka miesięcy temu zmienił się właściciel fabryki. Obiecywał wyprowadzenie zakładu na prostą.

Nowy właściciel kupując akcje deklarował dokapitalizowania firmy 20 milionami złotych. To pozwoliłoby Fablokowi stanąć na nogi. Początki były obiecujące. Załoga dostała część zaległych wypłat a szefostwo Fabloku obiecywało nowe zlecenia. W marcu firma jednak stanęła a pracownicy znów nie dostawali pieniędzy. W Fabloku brakowało materiałów do wznowienia produkcji. 

Wobec fatalnej sytuacji finansowej krakowski sąd ogłosił upadłość firmy i wyznaczył syndyka. 

We wtorek sąd w Krakowie ogłosił upadłość Pierwszej Fabryki Lokomotyw w Chrzanowie Fablok SA i wyznaczył syndyka.
Został nim Lesław Kolczyński, który wcześniej przygotowywał raport na temat spółki będąc, powołanym przez Temidę, tymczasowym nadzorcą sądowym. Od wtorku jest syndykiem masy upadłościowej Fabloku.
- Tak potwierdzam tę informację. Dzisiaj zostało wydane postanowienie o ogłoszeniu upadłości likwidacyjnej – powiedział nam Kolczyński. Przyznał, że najbliższymi krokami będzie inwentaryzacja majątku.
- Trudno w tej chwili powiedzieć co będzie dalej. Ta sytuacja wcale nie musi oznaczać likwidacji zakładu – stwierdził syndyk.

środa, 24 kwietnia 2013

Podsył na XX Paradę Parowozów

Dzisiaj w godzinach południowych przez Trzebinię przejechał skład podsyłu z Chabówki na XX Paradę Parowozów w Wolsztynie. W składzie znalazły się zabytkowe wagony, a także 4 parowozy - TKh49-1, Ol12-7, TKt48-191 oraz świeżutka Ty42-107, cały skład prowadziła EU06-01. Pociąg zameldował się w Trzebini 20 minut przed swoim rozkładem - czyli o 11.38, a odjechał o 12.00. Skład podsyłu udało mi się sfotografować w kilku miejscach trzebińskiej stacji, ale nie było łatwo - biegania było dużo. Powrót parowozów przez Trzebinię planowany jest na 30 kwietnia w godzinach porannych.

Okolice przejazdu kolejowego w ciągu ul. Słowackiego w Trzebini.





Na stacji.

W tle trzebiński klasztor oraz stojąca tu od roku TKt48-185 (z dawnego MD Jarocin).






Spotkanie dwóch Tekatek - TKt48-185 i TKt48-191.


Odjazd pociągu w kierunku Jaworzna.

Widok z wiaduktu drogowego - ul. Długa.


czwartek, 21 lutego 2013

Transport EU06-01 do Czechowic

Informacja sprzed chwili - dzisiaj na stacji w Trzebini około godziny 22:20 na tor zaraz przy peronie 3 wjechał mieszany pociąg towarowy, który prowadziła lokomotywa ET42-017. Co ciekawe w składzie pociągu, zaraz za lokomotywą prowadzącą znajdowała się lokomotywa EU06-01 transportowana "na zimno". Jak udało mi się dowiedzieć od mechanika pociągu EU06-01 jest transportowana do Czechowic Dziedzic - przyczyny ani powody takiego transportu nie są znane. Być może w ciągu najbliższych kilku dni wszystko się wyjaśni. Poniżej fotografie z telefonu komórkowego - jedynej rzeczy, którą miałem przy sobie i która miała w sobie jakikolwiek aparat fotograficzny.







środa, 30 stycznia 2013

Artykuły z "Przełomu" - 30.I.13

W dzisiejszym wydaniu "Przełomu" - tygodnika Ziemi Chrzanowskiej - ukazały się dwa artykuły dotyczące kolei. Jeden z nich porusza aktualną sytuację dotyczącą Fabryki Lokomotyw "Fablok" w Chrzanowie, drugi z artykułów porusza tematykę zdewastowanego dworca Chełmek Fabryka.
Poniżej opisywane artykuły:



wtorek, 22 stycznia 2013

Ciąg dalszy sytuacji w Fabloku.

Dzisiaj na stronie internetowej "Przełomu" ukazał się kolejny artykuł dotyczący sytuacji w Fabryce Lokomotyw Fablok w Chrzanowie.

Część pracowników Fabloku wróciła w poniedziałek do pracy. Tego samego dnia jeden z głównych kontrahentów wycofał się ze współpracy z zakładem. Zarząd firmy liczy, że uda się go namówić do zmiany zdania.

Zarząd Pierwszej Fabryki Lokomotyw w Polsce Fablok SA ustalił kolejny termin walnego zgromadzenia. Do pierwszego nie doszło ze względów formalnych. Odbędzie się ono w połowie lutego, jeśli wcześniej sąd nie ogłosi upadłości firmy, a przypomnijmy, że o taką decyzję Temidy wnioskuje szefostwo fabryki. Gdyby doszło do walnego, to najpewniej zostanie na nim odwołana rada nadzorcza, która podała się do dymisji.

Zarząd Fabloku przygotowuje też wniosek do marszałka w sprawie wypłaty ze specjalnego funduszu zaliczek pracownikom. Jeśli nabierze on mocy prawnej, ludzie powinni dostać po 1600 złotych brutto. Po upadłościowej decyzji sądu mogą liczyć na kolejne pieniądze.

 

niedziela, 20 stycznia 2013

Treno della Memoria

W dniu dzisiejszym linią kolejową nr 93 przejechał pociąg specjalny "Treno della Memoria" relacji Turyn - Kraków Płaszów. Na podkładzie pociągu do Polski przyjechała włoska młodzież, która będzie zwiedzała m.in. Kraków oraz obóz koncentracyjny "Auschwitz-Birkenau" w Oświęcimiu. Pociąg kursuje regularnie na początku każdego roku, aby podtrzymać pamięć i świadomość włoskiej młodzieży o wydarzeniach z lat II wojny światowej. W czwartek 24 stycznia pociąg uda się w drogę powrotną do Turynu. Poniżej fotografie z dzisiejszego dnia:

EU07-540 z pociągiem specjalnym 
minęła przystanek osobowy Chrzanów Śródmieście.

 Wola Filipowska.

 Szlak Krzeszowice - Rudawa. 
Nad pociągiem wiadukt bocznicy kolejowej do Czatkowic.

Wniosek o upadłość Fabloku.


W piątek 18 stycznia Tygodnik Ziemi Chrzanowskiej "Przełom" opublikował na swojej stronie internetowej informację o złożeniu przez prezesa Fabloku, p. Marię Pitalę, wniosku o upadłość spółki. Poniżej treść artykułu związanego z wnioskiem o upadłość. Miejmy nadzieję, że to nie początek końca Fabryki Lokomotyw.

Nie ma pieniędzy na wypłaty, nie ma na spłacenie długów. Szefostwo Fabloku nie ma nawet na opłacenie rachunków za prąd. Maria Pitala, pełniąca obowiązki prezesa, złożyła wniosek o upadłość firmy.

- Wniosek zawsze można wycofać, a może zmusi on nowego inwestora do przelania choćby części obiecanych pieniędzy – mówi Pitala.
16 stycznia miało dość do walnego zgromadzenia, które zarząd chciał zwołać na prośbę nowego inwestora. Nie doszło jednak do niego. Nowy inwestor, a przypomnijmy, że ustaliliśmy iż jest nim Zbigniew Majcherek, właściciel poznańskiej firmy Sigma, oskarżył winą zarząd Pierwszej Fabryki Lokomotyw w Polsce Fablok SA, o blokowanie jego udziału w walnym zgromadzeniu.

- Kłamie. Nie dopełnił wymogów formalnych. Przypominaliśmy mu, by złożył wpis do księgi akcyjnej. Jednak zwlekał i w końcu zrobił to zbyt późno. Ostatecznie akcje odebrał 10 stycznia. Jak wynika z ekspertyzy prawnej kancelarii Ćwiąkalskiego, było to zbyt późno. Można by wówczas podważać uchwały podjęte na zgromadzeniu, a przecież miały być na nim wprowadzone zmiany statutowe i zmieniona rada nadzorcza – mówi Pitala.